Gdy chcesz kupić nowego laptopa albo tablet, szukasz specyfikacji interesujących Cię modeli. Jednym z głównym elementów w tabeli parametrów są dane dotyczące procesora. Na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się prosta – ten, który ma więcej rdzeni jest lepszy, a jeśli rdzeni jest tyle samo, to liczy się taktowanie. Niestety w praktyce nie jest to tak oczywiste. Porównywanie procesorów wymaga nieco większego zagłębienia się w dane na temat urządzenia.
Energooszczędność, seria, generacja
Podstawową informacją przydatną podczas porównywania procesorów jest oznaczenie serii – w przypadku Intela nazwa serii przyjmuje postać i3, i5, i7 czy i9. Im wyższa seria, tym większa szansa na to, że sprzęt będzie działał szybciej, ale znów trzeba dodać, że… nie jest to takie proste.
Nawet procesory z tej samej serii mają różne dodatkowe oznaczenia, które mówią wiele o charakterystyce ich pracy. Na przykład w nazwach procesorów Intela stosowanych w tabletach i netbookach znajdziesz często literkę M oznaczającą, że procesor został stworzony z myślą o urządzeniach mobilnych. Ten sam procesor, na przykład z serii i5 z „emką” na końcu będzie działał mniej wydajnie niż jego kuzyn i5, który zamiast M ma oznaczenie HQ. Ten pierwszy za to pozwoli na dłuższy czas pracy na baterii.
Pełna nazwa procesora obejmuje także generację i oznaczenia wydajności. Są to kolejne cyfry po nazwie serii i myślniku. W skrócie można powiedzieć, że też powinny być one jak najwyższe, by procesor działał szybko. Pierwsza cyfra oznacza generację (im wyższa, tym lepiej), a kolejne dwie informują o szybkości działania procesora (danej serii i konkretnego modelu). Ostatnia cyfra w procesorach Intela to oznaczenie energooszczędności – jeśli zależy Ci na mniejszym zużyciu baterii, powinny tu znaleźć się cyfry 9 lub 7. Pamiętaj jednak, że energooszczędność oznacza ograniczenia w wydajności.
Procesor to nie wszystko
Przypominamy również, że procesor nie musi przesądzać o wydajności urządzenia. Na prędkość działania programów duży wpływ ma także pamięć RAM, natomiast żadna nowa gra nie zachwyci estetyką na sprzęcie bez solidnej karty graficznej. Ta ostatnia informacja jest ważna zwłaszcza dla osób, które stawiają na drogie modele laptopów biznesowych – często wyposażone są one w bardzo wydajne procesory, ale nie zawsze producenci dodają osobne karty graficzne. Tego typu laptop nie sprawdzi się, gdy po pracy postanowisz uruchomić na nim ulubione gry.
Nie tylko porównywanie procesorów
Jeżeli składasz sprzęt desktopowy, porównywanie procesorów, które bierzesz pod uwagę ma sens. Jeśli jednak kupujesz gotowy zestaw albo urządzenie mobilne, skup się na testach wydajności całych urządzeń. Dodatkowo warto wyszukać testów dedykowanych programom, z których będziesz korzystać. Na YouTube i w serwisach technologicznych znajdziesz krótkie filmy pokazujące, jak dany program graficzny, projektowy czy do edycji wideo (albo ulubiona gra) działają na danej specyfikacji lub konkretnym modelu urządzenia.
