Widziałeś w salonie futurystycznie wyglądające myszy wertykalne i zastanawiasz się czy warto kupić sobie jedną z nich? A może boli Cię nadgarstek i szukasz sposobu na wygodniejsze korzystanie z komputera? Pionowe myszy dostępne w sprzedaży świetnie się prezentują i mogą pomóc wielu osobom. Zobaczmy jakie są zalety i wady takiego rozwiązania.
Zalety pionowej myszy komputerowej
W powyższym akapicie już zasugerowaliśmy, jakie jest przeznaczenie myszy wertykalnej – nazywanej też myszą ergonomiczną. Pionowy układ został stworzony po to, by zagwarantować dłoni, nadgarstkowi i całemu ramieniu bardziej naturalne ułożenie.
Już od pierwszych myszy Apple, IBM czy Microsoftu jesteśmy przyzwyczajeni do poziomego „gryzonia”. Pierwsi projektanci jednak nie przewidywali, że po paru latach użytkownicy ich urządzeń będą spędzać przy komputerze nawet po kilkanaście godzin dziennie, zarówno w domu, jak i w pracy. Pojęcie zespołu cieśni nadgarstka nie było wtedy jeszcze tak dobrze znane, jak dziś. Klasyczne myszki pozwalają na sprawną obsługę komputera, ale nie zostały przygotowane pod kątem zdrowia użytkownika.
Odpowiedzią na te problemy są myszki wertykalne. User może tu liczyć na naturalne, wygodne ułożenie ręki. Myszka taka nie naraża nadgarstka czy ramienia na długotrwałe ułożenie w niezdrowej pozycji. Jednocześnie oferuje takie same możliwości, jak tradycyjny kontroler.
Mysz pionowa ma dwa główne przyciski, rolkę i czasem przyciski dodatkowe – w układzie podobnym do dobrze znanego wszystkim użytkownikom komputerów. Całość jest jednak umieszczona pod dużym kątem. Niektóre modele wyglądają jak wykrzywiona klasyczna myszka na grubej podstawce, a inne odchodzą designem daleko od tradycji.
Wygląd należy uznać za zaletę myszy pionowej. Jest to świeży, przyciągający wzrok gadżet, więc jeżeli lubisz nowości technologiczne i modne rozwiązania, mysz wertykalna przypadnie Ci do gustu.
Wady myszki wertykalnej
Żadne urządzenie nie jest idealne, więc i mysz wertykalna ma swoje wady. Do minusów zaliczyć trzeba to, że pionowe „gryzonie” wymagają nieco więcej wysiłku a jednocześnie trudniej uzyskać na nich tak wysoką precyzję ruchu, jak na klasycznych, poziomych myszkach. Zajmują one też więcej miejsca, są większe i angażują całą dłoń – bez wielu tygodni wprawy, nie będziesz w stanie kontrolować kursora tak dokładnie, jak przy użyciu „normalnej” myszki.
Druga wada to bardzo ograniczona oferta dla osób leworęcznych. W naszym kraju myszek wertykalnych jest niewiele, a modele z opcją „dla mańkutów” można policzyć na palcach jednej ręki. Zamiana przycisków nic tu niestety nie da, bo pionowej myszy dla praworęcznych po prostu nie da się wygodnie chwycić lewą dłonią.
Warto też dodać, że mysz wertykalna nie jest jedynym ratunkiem dla obolałego nadgarstka. Prostszym rozwiązaniem może okazać się podkładka pod mysz z poduszeczką pod nadgarstek lub mysz pozioma o zakrzywionym, ergonomicznych profilu.